Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchennie :). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchennie :). Pokaż wszystkie posty

27 lutego, 2014

Lody raz proszę :)

Witajcie moi Drodzy czytelnicy :)

Dziś święto pączka, więc wszystkim życzę smacznego ! :)
Ja samej idei i święta nie popieram, ale na jednego pączka chętnie się skusze i nie potrzebuje do tego święta. Nie specjalnie chcę tu debatować o Tłustym Czwartku, każdy z nas sam zdecyduje, czy tego pączka zje czy nie. W zamian za to, przychodzę dziś do Was z .. lodami ! Tak Kochani, 2 dni temu mając chwilę dla siebie, szperałam po internecie szukając nowych prostych inspiracji na różnorakie smakołyki. Leniuch ze mnie i gotować ochoty nie miałam.. ale coś szybkiego i prostego skonstruować chciałam. Naszła mnie ochota na lody. Szybkie spojrzenie do lodówki - hm półki są :D No dobrze więc potrzebuje minimalistycznego składu :) Klik, klik i znalazłam. Przedstawiam Wam trzy składnikowe lody czekoladowe :)





Potrzebujemy:
- 250 ml śmietanki 30%
- czubatą łyżkę cukru pudru
- łyżeczkę kakao

Możemy dodać:
- pokruszone herbatniki,
- cukru waniliowego,
- wiórki kokosowe,
- potartą czekoladę,
- rozdrobnione orzechy włoskie/laskowe,
- migdały,
- pół łyżeczki kawy,
- rodzynki, 
- kilka kropel cytryny...

Co kto lubi :)

Jak robimy ?
Śmietankę ubijamy, dodajemy cukru pudru oraz nasze ulubione składniki i przez chwilę miksujemy. Masę wkładamy do plastikowego pojemnika (może być np. po lodach) i wkładamy do zamrażarki na 2 godzinki.
I gotowe :) Życzę smacznego :)

Lody są pycha, po kosztach i mogą czekać w zamrażarce na chwile kiedy nasz osobisty leń nie będzie miał ochoty biec do sklepu :)





Kochani życzę Wam smacznego Tłustego Czwartku ! :)

Kasiek 

22 lutego, 2014

Kulki bounty

Witajcie Kochani :)

Jak Wam mija weekend ? :) Mam nadzieje że dobrze, przy tak pięknej pogodzie nie można mieć złego humoru ! :) Ja już w piątek przygotowałam słodki smakołyk na urozmaicenie weekendowego menu. Dziś pokaże go wam, Panie i Panowie, przed Wami...

Kulki Bounty :)


To pyszna słodycz przypominająca baton Bounty albo słodkie kulki Rafaello. Przygotowanie zajmuje tylko chwilkę a pychoty wystarcza na cały weekend. 

Potrzebujemy:
- 100 ml śmietanki 30%,
- 70 g cukru pudru,
- 70 g masła,
- 200 g wiórków kokosowych, 
- pół tabliczki czekolady gorzkiej.

Przygotowanie:
1. Wiórki mieszamy z cukrem pudrem bardzo dokładnie w misce.
2. Śmietankę podgrzewamy razem z masłem do rozpuszczenia.
3. Mieszamy powyższe składniki ze sobą, następnie wkładamy do lodówki na około 30-40 minut.
4. Kiedy masa zastygła formujemy kulki, możemy robić to w dłoniach lub przy pomocy łyżki do lodów. 
5. Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej i polewamy nią nasze kulki posypując je wiórkami kokosowymi na sam czubek.





I gotowe :) Smacznego :) 








Przepis prosty, składników niewiele, smak - boski ! 
Dziękuje za przepis Ani u której to pierwszy raz posmakowałam tej okrągłej przyjemności. 

A Wy upichciliście coś dobrego ? :) Jeśli tak pochwalcie się :) 
Życzę wszystkim miłego weekendu, odpocznijcie Kochani :) 

Pozdrawiam,
Kasiek ;*

14 lutego, 2014

Babeczki nadziewane budyniem

Witajcie Kochane :)

Dziś przychodzę do Was z pomysłem na babeczki nadziewane budyniem - Delecty :)

Skąd ten pomysł ? Ilu wśród Nas jest nieco leniwych, ilu nie lubi gotować, ilu nie potrafi gotować, a ilu po prostu takich jak jak, którym wszelkie babeczki nie wychodzą ? Otóż to :)
Wypróbowałam i wiem, że od teraz paczka takich babeczek do zrobienia będzie stałym zapasem w moim domu. Paczka kosztowała 6,50 zł. za 12 sztuk pysznych babeczek!



 Wykonanie super proste :)

1. Budyń - saszetkę mniejszą mieszamy ze 100 ml mleka. Odstawiamy na 5 min do zgęstnienia.
2.100 ml mleka, 75 ml oleju i 2 jajka mieszamy z drugą saszetką na gładką masę.
3. Wkładamy do foremek brązową masę łyżeczkę, budyń po łyżeczce i resztę brązowej.
4. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i wyjmujemy za 22 minuty.



I gotowe ! :)
Babeczki pychotka :) Idealny pomysł na Walentynkową niespodziankę.
Szkoda tylko, że to tyle chemii.. ale raz nie zawsze, w czym dziś nie ma chemii.



Z okazji dzisiejszego święta chcę życzyć Wam każdego dnia, wypełnionego miłością, uśmiechem, radością i przyjaźnią... niech amorki działają cały rok ! :)



Buziaki, Kasiek ;*


07 lutego, 2014

Tortillowe koreczki

Witam wszystkich :)

Po pierwsze bardzo cieszą mnie Wasze tak liczne odwiedziny :) Dziękuje!
Jeśli już jesteście zostawcie po sobie jakiś ślad, to dla mnie bardzo ważne żeby wiedzieć czy to co pisze tutaj jest ok, interesuje Was, co o tym myślicie ? :)

A dziś jak już wcześniej zapowiadałam mam dla Was coś specjalnego. Idealnego na weekendową przekąskę... no bo w końcu dziś już piątek, weekendu początek :) W ostatnią sobotę miałam przyjemność jeść te pyszności zrobione przez Martę na urodzinach. Były naprawdę przepyszne, sposób wykonania wyglądał na prosty i szybki więc teraz postanowiłam zrobić je sama.



Potrzebujemy:
- 1 ogórka konserwowego,
- 1/4 papryki czerwonej,
- placki tortilli,
- serek fromage / śmietankowy
- 6 plastrów szynki,
- 6 plastrów sera Gouda
- wykałaczki

Jest to porcja na dokładnie 4 placki tortilli.




Sposób przygotowania:

1. Placek tortilli smarujemy cienką warstwą serka fromage/śmietankowego.
2. Wykładamy w rzędzie średnie paski ogórka/papryki, poniżej szynkę i niżej ser. 
3. Zwijamy tortille maksymalnie zaciskając.
4. Zwijamy w folię i odkładamy do lodówki.
5. Po kilku godzinach wyjmujemy, kroimy małe ruloniki co 2 cm i przekłuwamy wykałaczką.

I gotowe :)




Ja zrobiłam też jedną z moimi ulubionymi składnikami. Dosypałam na serek kilka przypraw: bazylię, oregano i tymianek. Zamiast szynki użyłam salami. I dodałam wąziutko sera pleśniowego.
 Wyszła bardzo smaczna kompozycja:)

Jeśli sprawdzicie przepis, dajcie znać :)

Pozdrawiam ! 
Kasiek


04 lutego, 2014

Sałatka Gyros

Witajcie Kochani :)

Kto lubi jeść ? :) Pewnie nie ma osoby która powiedziałaby nie. Wszyscy lubimy jeść smacznie.
A słyszeliście już o gyrosie ? Na pewno wielu z was już tak :) A dla tych którzy słyszą pierwszy raz...
To przepyszna sałatka składająca się z warzyw i smażonej piersi z kurczaka, i prosta w wykonaniu.


Czas przygotowania - 30 minut

Potrzebujemy:

- pierś z kurczaka,
- papryka czerwona
- świeży ogórek,
- mała puszka kukurydzy,
- 3 duże ogórki konserwowe,
- 2 pomidory,
- sałata pekińska,
- przyprawa gyros.

                                                Do sosu:          - 4 łyżki majonez,
                                                                       - 4 łyżki ketchupu,
                                                               - przyprawy: paprykę, sól, pieprz.





Wykonanie:
1. Myjemy pierś z kurczaka, kroimy w drobną kostkę, przyprawiamy GYROSEM, smażymy na patelni.
2. Gotowego kurczaka wykładamy do naczynia.
3. Kroimy w kostkę paprykę, następnie posypujemy nią kurczaka.
4. Kroimy w kostkę uprzednio obranego ogórka i posypujemy nim paprykę.
5. Odcedzamy kukurydze z wody, posypujemy nią poprzednie warstwy.
6. Przygotowujemy sos, mieszamy majonez, ketchup i przyprawy, tak aby mnie było grudek i polewamy nim całą sałatkę.
7. Kroimy w kostkę ogórki kiszone i wykładamy je na sałatkę.
8. Pomidory oblewamy wrzątkiem, ściągamy z nich skórę, wykrawamy twarde środki. Kroimy w kosteczkę i wykładamy na resztę sałatki.
9. Myjemy liście sałaty pekińskiej. Kroimy w drobne paseczki. Używamy tyle ile potrzeba aby naczynie było wypełnione po brzegi.

Sałatkę należy odłożyć do lodówki na ok. 2-3 godziny aby całość nabrała odpowiedniego aromatu.
Przed podaniem polewamy wierzch sałatki sosem. Jeśli ktoś z Was jest zwolennikiem sosu czosnkowego to jak najbardziej można użyć właśnie go ! :) I gotowe.

Teraz tylko ważne aby w porę usiąść do stołu.. puki jeszcze jest ! Życzę smacznego :)



Kasiek

26 stycznia, 2014

3 bit - podróż do nieba dla Twojego podniebienia

Witajcie Kochanie :)

Przepraszam że tak długo Was nie odwiedzałam. Praca i wizyta bliskich zabrały cały mój czas i energię :)
Ale za to dziś przychodzę z przepisem na 3 bita, pyszne ciasto które podczas mojej nieobecności gościło na moim stole. Gościło.. może nie do końca tu pasuje ponieważ w ciągu kilku chwil zostało za każdym razem zjedzone :) Ciasto proste, szybkie i niedrogie a jakie pyszne :)

A więc: 


Potrzebujemy: 
- 3 paczki herbatników Bonitki (Biedronka)
- 2 śmietany 30% (tj 500 ml)
- krem do Karpatki Gellwe
- mleko do kremu 500 ml
- masę kajmakową
- czekoladę gorzką
- cukier waniliowy szczypta

Jak robimy:
1. Wykładamy na blasze herbatniki.
2. Herbatniki smarujemy masą kajmakową.
3. Kładziemy herbatniki na masę kajmakową.
4. Ubijamy krem do karpatki tak jak wskazano na opakowaniu.
5. Smarujemy herbatniki kremem.
6. Ubijamy 2 śmietany 30% ze szczyptą cukru waniliowego na bitą śmietanę.
7. Smarujemy herbatniki bitą śmietaną.
8. Trzemy na tarce całą tabliczkę gorzkiej czekolady i posypujemy nią ciasto. 

I gotowe :) A tylko 15 minut roboty :) 

Ciasto wszystkim bardzo smakuje a przepis pocztą pantoflową powędrował już do całej rodziny i znajomych - to najlepszy dowód na to że jest naprawdę pyszne :) 
Jeśli też spróbujecie lub próbowaliście już dajcie znać jak Wam smakowało :)


Pozdrawiam,
Kasiek 

02 stycznia, 2014

Spontaniczne pianki z żelkami :)

Cześć wszystkim ! :)

Już jutro weekend, a jak weekend to więcej czasu na gotowanie :) W tym pozytywnym myśleniu o najróżniejszych kuchennych cudach, bardzo spontaniczne powstały dziś pianki z żelkami i kawałkami czekolady.


 Przepis ? Nie ma nic prostszego ani tańszego, a więc potrzebujemy:

- 1 śmietanę w proszku lub do ubicia 30% - 200 ml
- 1 galaretkę o dowolnym ulubionym smaku
- nasze ulubione żelki

Co robimy ?

Formę do babeczek wykładamy folią aluminiową lub przygotowujemy foremki papierowe.
Na spód  kładziemy kilka żelków.
Galaretkę przygotowujemy (jak wskazane na opakowaniu) na pół porcji wody i studzimy.
Ubijamy śmietanę.
Kiedy galaretka zaczyna tężeć i przybiera formę syropu możemy powoli dodawać do ubitej śmietany,
cały czas miksując. Masę wylewamy do foremek i odstawiamy do lodówki na około 30 minut. I gotowe :)





Koszt - śmietana 2,30 zł, galaretka 1,50, żelki 2,20 = 6 zł !

Pyszna przekąska dla maluchów i dorosłych ! :) Spróbujcie sami :)






28 grudnia, 2013

Wczorajsza pizza + dzisiejszy zakup

Witajcie Kochani,

Święta, święta i po świętach, teraz czeka nas sylwester i od nowa cały rok. Święta to czas kiedy wszyscy zjeżdżamy się do swoich domów dzięki czemu w końcu można spotkać swoich bliskich i przyjaciół.
Wczoraj odwiedzili mnie całą paczką moi przyjaciele i specjalnie dla nich przygotowałam domową pizze, która od zawsze jest bardzo lubiana, i niestety nigdy nie zostaje ani kęsek. :(
 Pizza jest bardzo prosta w wykonaniu i nie zabiera zbyt wiele czasu a ten smak mmm :)

Przepis na ciasto:
- 300 g mąki,
- 20 g drożdży,
- 2 łyżki oleju,
- łyżeczka cukru,
- pół łyżeczki soli
- ciepła woda w ilości około 3/4 szklanki - dodajemy tyle ile potrzeba aby ciasto było nie klejące i dobrze wyrobione.

Składniki mieszamy ze sobą i ugniatamy ciasto. Odstawiamy na ciepły kaloryfer, przykryte ręcznikiem na około 20 minut. W tym czasie przygotowujemy sobie składniki.

Na pewno potrzebujemy:
- koncentratu pomidorowego,
- ziół (bazylia, oregano, zioła prowansalskie)

Plus swoje składniki takie jak kto lubi :) Moje ulubione zestawy to:

- kurczak (cała pierś uprzednio kroimy w kosteczkę i lekko podsmażamy), pieczarki (0,3 kg pokrojone na plastry), ananas (1 puszka pokrojona w kosteczkę) i ser (6 plastrów plus do posypania)

- salami (15 plastrów), pomidor/ogórek (2 duże), pieczarki (0,3 kg), kukurydza (1 puszka)

- ser pleśniowy (6 dużych plastrów), brie(6 dużych plastrów) i żółty (6 dużych plastrów), pomidor ( jeden pokrojony w cienkie plasterki i pierś z kurczaka (uprzednio kroimy w kosteczkę i lekko podsmażamy)



Kiedy ciasto podrośnie, możemy je rozwałkować podsypując mąką.
Blasze do pizzy smarujemy olejem, ciasto układamy i robimy w nim dziurki widelcem.
Ciasto smarujemy koncentratem i posypujemy ziołami.
Układamy składniki wg zasady - suche w pierwszej kolejności.




Piekarnik nastawiamy na 180 stopni - pizza piecze się około 30 minut i na chwile przed końcem posypujemy potartym serem aby nie spiekł się, ale był roztopiony.

I smacznego ! :)



Dziś zakupiłam polecony mi przez moją przyjaciółkę Jantar wcierkę do włosów :)


 Podobno działa cuda i włoski naprawdę odrastają :) Zobaczymy co będzie, jakie będą tego efekty :)
 O wszystkim pewnie już ni długo ! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnego weekendu :)


Kasiek



10 czerwca, 2013

Szybka przekąska - zapiekanka z szynką i pomidorem :)

Cześć Moi Drodzy :)

Czas goni nas, a jeść lubimy smacznie i syto. Tak więc przychodzę do Was z bardzo fajnym pomysłem na zapiekankę z szynką i pomidorem. Wydaje się strasznie banalne ale smakuje świetnie w dodatku jest prosta i szybka do wykonania.

Będziemy potrzebowali :






Możemy upiec w piekarniku ok 10 minut przy temperaturze 160 stopni, lub w mikrofali na 2 minutki lub nawet nie ( tak aby roztopił się ser ).


Życzę smacznego ! :) 


Kasiek :) 

Sos czosnkowy czyli mój ulubieniec !

Cześć Kochani :)

Dzisiaj o.. sosie czosnkowym. O małej miseczce z czymś białym która na każdym spotkaniu zostaje 'umyta' przez gości. To jeden z najprostszych sosów/dipów który można wykorzystać do wszystkiego. Autentycznie, do wszystkiego ! :) Zaczynając od małych przekąsek, chipsach, frytkach, paluszkach, po sałatki, warzywa i mięsa. Uwielbiany przez całą moją rodzinę i znajomych. O jeszcze na razie nie poznanej liczbie zastosowań :)



Składniki :
- 2-3 ząbki czosnku,
-2 łyżki majonezu,
- 3 łyżki śmietany / jogurtu naturalnego typu greckiego
- pieprz szczypta, 
- sól szczypta,
- łyżeczka cukru, 
- przyprawy bazylia, zioła prowansalskie, oregano.

Jak robimy ? Wszystko do jednej miski i mieszamy :D 

Genialnie prosty, tani i łatwy. Gorąco polecam ! :) 


Kasiek.  ;* 

08 czerwca, 2013

red sweet delicious strawberry



Babeczki z truskawkami :) 







Truskawkowe pancakesy :) 





Bananowe 'arcydzieło' :)

Witam Kochani :)

Dla wszystkich wielbicieli bananów i nie tylko mam dzisiaj świetny, i genialnie prosty pomysł na deser :)



Tak właśnie wygląda, naprawdę niebo dla podniebienia :) 
A jego przygotowanie zajmuje nie więcej niż 10-15 minut. 

A więc, czego potrzebujemy.. 




-jogurt bananowy Fruvita (może być też inny o smaku bananowym)
- płatki Goldflakes
- polewa czekoladowa
- 2 banany
- śmietana 30% do ubijania
- 5 szklanek 
----------------------------------------------
Niekoniecznie: 
-kakao 
- cukier waniliowy 



Do dzieła ! :)
1. Jogurt dzielimy po 2 łyżki stołowe do każdej szklanki.
2. Kroimy banana w kostkę i mniej więcej po dwie łyżki stołowe wkładamy do szklanek.
3. Nasze składniki w szklankach oblewamy polewą czekoladową. 
4. Następnie posypujemy je płatkami śniadaniowymi. 
5. Ubijamy śmietanke 30% z dodatkiem pół łyżeczki cukru waniliowego.
6. Ubitą śmietanę wkładamy do szklanek również mniej więcej po 2 łyżki.
7. Całość posypujemy kakaem. 

I smacznego ! :) 


W swojej wersji możecie oczywiście użyć waszych ulubionych płatków, a polewę czekoladową zamienić na sos do lodów karmelowy czy czekoladowy, zamiast kakao możecie użyć do ozdoby wiórków czekoladowych czy kolorowej posypki, co na pewno spodoba się małym pociechom. :) 
Dodatkowo, jest to świetna baza do podobnych deserów jeśli by zamienić jogurt i owoce przez nas preferowane możemy stworzyć ten deser w wydaniu truskawkowym, ananasowym, kiwi czy pomarańcza. Szczególnie, że sezon na wszelkie owoce właśnie się zaczął korzystajmy z tej okazji aby wyposażyć nasz organizm w zdrową dawkę witamin zupełnie nie przetworzonych i świeżych. 



Życzę wszystkim udanego i smacznego weekendu, 
Kasiek :) 

29 maja, 2013

Na miły początek dnia, Cafe Latte

Witam Was serdecznie ! :)

Pogoda niestety nie zachwyca.. niby majowo a czujemy jesień. Tak więc trzeba poprawić sobie nastrój i czerpać energie z innego źródła ! :) Moim najlepszym sposobem na to jest Cafe Latte.
To tak zwane mleko z kawą :)





Tak wygląda to pyszne Latte :) Przepis jest mega łatwy i prosty. 
Potrzebujmy mleka 3,2%, kawy rozpuszczalnej i trzeba ale nie jest to konieczne syropu kawowego (może być to też likier smakowy) oraz wysokiej szklanki. 

1. Grzejemy mleko, następnie spieniamy je. Można zrobić to w słoiczku zakręcając i potrząsając.  Możemy też użyć spieniacza czy blendera. 
2. Parzymy espresso, czyli łyżeczka kopiasta kawy rospuszczalnej zalana 2 centymetrami wody, w osobnej szklance. 

Jak łączymy składniki ? 
Do szklanki mleka dodajemy kawę trudność polega na laniu po ściance delikatnie aby się nie zmieszało. Następnie w ten sam sposób dodajemy likieru minimalną ilość.

Kawę pijemy pomieszaną :) 

Moim zdaniem jest to pyszna, lekka, a przede wszystkim pożywna kawa. Ulubieńcy tej kawy, włosi, preferują jej picie o poranku. Myślę, że ona nadaje się świetnie również do deserów, na miłe po południa. :) 

Życzę Wam miłego dnia, a po południu pokaże Wam swoje małe rękodzieło Ombre. 
Buziaki, Kasiek :)