Dzisiaj kilka słów z przesłaniem,
do ludzi którzy tak jak ja stoją na rozstaju swojej życiowej drogi,
widząc horyzont wielu zakrętów i niepewności.
Każdy z Nas ma gdzieś tam w głębi ma swoje ukryte marzenia,
nie jedno na pewno.. jest ich cała masa.
To prawdopodobnie jedna z ważniejszych rzeczy w Naszym życiu aby te najważniejsze przechować bliżej wierzchu i nigdy o nich nie zapomnieć.
Zapisać gdzieś, gdzie powietrze je dosięgnie, gdzie nie zgasną...
Dziś być może nasze życie, codzienność nie pozwalają na ich realizacje lecz prawdopodobnie spełnienie naszych marzeń za 20, 30, może 40 lat w podsumowaniu.. będzie decydowało w jakimś stopniu o naszym własnym wewnętrznym szczęściu.
Jeśli nie teraz, może właśnie wtedy znajdzie się odpowiedni moment, miejsce i czas na to aby zrealizować choć jedno z nich.
Dlatego pozwólmy im trwać i nie zapominajmy o tym co drzemie w każdym z nas, nie zapominajmy o tym na co w codziennym biegu nie ma czasu, nie ma pieniędzy lub czegokolwiek innego.
Zadbajmy o to aby spotkać ten moment o zrobić to, czego pragniemy najbardziej na świecie.
Trzymajcie się ciepło, Kasiek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz